Szukaj

Skontaktuj się z nami
Szlak Cedrowy

Szlak Cedrowy

Jazda w Atlasie Średnim pozwoli Ci odkryć region mało turystyczny, ale o niezwykłym uroku i wielu atrakcjach: oczywiście charakterystyczne lasy cedrowe; nagie płaskowyże, gdzie dominuje pasterstwo i gdzie zboża są nadal uprawiane w archaiczny sposób, z torfem i sierpem; i piękne małe górskie jeziora, na skraju których jada się obiad. Ta trasa rajdu to: wspaniałe lasy cedrowe, jeziora, odkrycie Fezu i jego medyny.

 

Szlak wśród jezior, cedrów i małpek: 8 dni/7 nocy – 6 dni w siodle, 5 nocy obozowych

 Dzień 1: Przyjazd i powitanie w Fezie

Odbiór z lotniska w Fez i transfer do centrum miasta kilka kroków od Medyny. Po przybyciu będziesz mógł odkryć to dwunastoletnie cesarskie miasto z największą w Maghrebie medyną o 9000 alejkach.

 

Dzień 2 : Fez – Transfer do – Boumzil : 3 ½ godziny jazdy

Rano przejazd minibusem z Fezu do Khenifry, przejazd przez region rolniczy, gdzie sadownictwo jest wysoko rozwinięte, z krótkim postojem w Ifrane, marokańskiej Szwajcarii.

Po dołączeniu do ekipy obozowej i zjedzeniu obiadu, siodłamy konie i ruszamy. Ta półetapowa, 33,5 godzinna trasa wije się przez uprawiane wzgórza, aż do biwaku ustawionego w pobliżu wiosek Boumzil, gdzie jest prąd i przekaźnik internetowy, ale nie ma bieżącej wody. Jednak woda płynie zewsząd w Atlasie Środkowym, nazywanym „wieżą ciśnień” Maroka.

 

Dzień 3: Od upraw do wspaniałych lasów cedrowych: 7 godzin jazdy

 Około 7 godzin jazdy w ciągu dnia, równo podzielone między poranek i popołudnie. Najpierw przechodzi się przez szereg rolniczych dolin, zanim zbliżymy się do lasu aby zachwycać się stuletnimi cedrami. Lunch spożywany jest na skraju trzech urokliwych jezior Tiguelmamine, których wody są tak przejrzyste, że błędem jest nie skorzystać z kąpieli.

Następnie przemierzymy bardzo spokojne tereny rolnicze, z rozproszonym siedliskiem pełnym owiec, krów, osłów i mułów. Następnie musimy pokonać trudną wspinaczkę, aby przekroczyć górę i otworzyć się we wspaniałym lesie cedrów, dębów ostrolistnych i jałowców, zanim dotrzemy do wysublimowanego płaskowyżu Ajdir, miejsca biwaku. Rajskie miejsce z rozległymi płaskimi, trawiastymi terenami, idealne na ostatnie galopy dnia.

 

Dzień 4: Ajdir – Aït Atmane: 5 godzin jazdy

Poranek spędzamy w całości w majestatycznym lesie cedrowym, z których niektóre mogą mieć 600 lat, do 70 m wysokości, ale niestety wiele z nich jest okaleczonych. Berberowie rzeczywiście przyjęli zwyczaj rozpalania ognisk w swojej bazie, aby zbierać miód. Ten krótki etap 2,5 godz prowadzi nas na brzeg wielkiego jeziora Aguelmame Azigza, gdzie wita nas kolonia małp, wcale nie nieśmiałych, które przychodzą po jedzenie i dają się sfotografować. Ładne miejsce ponownie na lunch.

 

Długi, popołudniowy odcinek, trwający 4 godziny, odbywa się zasadniczo w ogromnym zagłębiu rolniczym, gdzie ludność jest zajęta utrzymaniem i uprawą ręcznie działek zbyt małych i zbyt nachylonych, aby umożliwić dostęp do jakichkolwiek maszyn. Przekraczanie małych wiosek, w których licznie występują bociany, sprawia, że ​​doceniamy – tam jak gdzie indziej – życzliwość Marokańczyków.

 

Biwak jest ustawiony w pobliżu wiosek Aït Atmane, wzdłuż rzeki, którą doceniają konie.

 

Dzień 5: Aït Atmane – Plateau d’Ounane: 5 godzin jazdy

Rano postój 3 godzinny, głównie w pięknym lesie z przewagą cedrów, z przyjemnymi polanami i na szerokim niezbyt kamienistym szlaku. Lunch jedziemy jak zwykle w kierunku jeziora Aguelmame Wiwane, gdzie można spędzić długą, przyjemną chwilę, o ile etap popołudniowy ma tylko około dziesięciu kilometrów. Następnie jeździmy głównie po płaskich, wysokich płaskowyżach otoczonych owczarniami, co pozwala nam galopować, pokonując niezliczone stada owiec czarnogłowych i wszelkiego rodzaju ptactwa wokół jeziora N’Ifaghrioune.

Na płaskowyżu Ounane, miejscu naszego biwaku, pośrodku znajduje się nawet mały staw do nawadniania stad. Kolejne wspaniałe miejsce, idealne do galopowania i spędzenia wspaniałego wieczoru.

 

Dzień 6: Płaskowyż Ounane – Azaghar: 5 ½ godziny jazdy

Po przekroczeniu płaskowyżu Ounane rozpoczynamy długie zejście w lesie dębów ostrolistnych, szeroką ścieżką, umożliwiającą przeprawę przez sępy. Potrzebne są trzy godziny, aby dotrzeć do pięknej doliny, gdzie wszędzie płynie woda i gdzie obfitują oleandry. Obiad jemy na brzegu rzeki, w pobliżu pięknej wioski Zaouit Ifrane, która znajduje się w niezwykłym miejscu.

Popołudniowy etap prowadzi nas przez przyjemny las na wysokim płaskowyżu, jak okiem sięgnąć, gdzie błyskotliwy galop zabiera nas do Azaghar, miejsca biwaku. Wędrówka kończy się apoteozą, do tego miejsce jest wspaniałe, na skraju lasu, z pięknymi trawnikami bez kamyków i bardzo zieloną trawą, która cieszy konie.

 

Dzień 7: Azaghar – Fez: 3 ½ godziny jazdy

Przez ostatnie pół dnia jeździmy na grzbiecie tego długiego płaskowyżu Azaghar, na rozległych obszarach trawiastych, na których obfitują owce; a może mamy szansę być świadkami strzyżenia owiec, przechodząc przez wsie owczarni. Stopniowo zbliżamy się do dużego jeziora Aguelmame Afenourir, gdzie czeka na nas ostatni lunch na łonie natury. To naturalne jezioro na wysokości 1800 m jest częścią Parku Narodowego Ifrane, ważnego przystanka dla ptaków wędrownych.

Powrót do Fezu minibusem po południu, trasą inną niż podróż przez okazałe lasy cedrowe. I wolny wieczór przed wyjazdem następnego dnia.

 

Jour 8: Fez – Lotnisko

Śniadanie i transfer na lotnisko zgodnie z rozkładem lotów.

 

Cena: 900 euro/os

 

Terminy:

do uzgodnienia, rajd organizowany po zebraniu się min 8 osób